czwartek, 28 stycznia 2016

..... and the Oscar goes to......

Ladies and Gentlemen, zapraszam na krótki seans filmowy debiutanckiego i utalentowanego zespołu Tanio na Bogato :) 

Niestety, ze względu na słabe parametry poprzedniego laptopa nie udało się poskładać do kupy sensownego filmu i na premierę trzeba było czekać dłuższy czas. Ale myślę, że jak na 1wszy raz wyszło całkiem nieźle. Co prawda, jakość pozostawia wiele do życzenia (trzęsące się ręce + taka sobie kamera w telefonie), ale i tak zrobiło się sentymentalnie.

Już wiem, że zwieńczeniem każdej podróży, nieważne jak długiej i dokąd, będzie filmik! Taki się we mnie obudził artysta - kamerzysta!

Życzę miłego oglądania.


4 komentarze:

  1. Super :) Najlepsze ujęcia oczywiście ze słonecznej Florydy <3 Wspomnienia mi wróciły :)
    Ja z mężem zbieram się już 10 miesięcy do zmontowania filmiku z naszego pobytu w USA. Byliśmy w Kaliforni i NY. Wzięliśmy w USA ślub! :D

    OdpowiedzUsuń